Tagliatelle al limone to dla mnie odkrycie roku. Nigdy nie wpadłabym na to, żeby przygotować makaron z sosem cytrynowym. Cytryn używałam do deserów, herbaty, czasem sokiem skrapiałam warzywa, ale nigdy nie połączyłabym ich z makaronem. Całe szczęście ktoś mądrzejszy na takie połączenie wpadł, a ja postanowiłam zaryzykować i tak pasta al limone trafiła na listę moich ulubionych dań już po pierwszym kęsie. Bajka!
Składniki dla 2 osób:
- 200 gramów makaronu tagliatelle
- 100 ml śmietany 30%
- 15 gramów masła
- skórka z cytryny
- łyżka soku z cytryny
- natka pietruszki
- sól, pieprz
- parmezan lub grana
1. Makaron gotujemy al dente w osolonej wodzie.
2. Masło rozpuszczamy na patelni. Dodajemy startą skórkę z cytryny. Podgrzewamy na małym ogniu przez dwie minuty.
3. Dodajemy śmietanę, posiekaną natkę pietruszki i łyżkę soku z cytryny i podgrzewamy kolejne dwie minuty.
4. Makaron odcedzamy i przekładamy na patelnię. Mieszamy przez minutę, dwie, aż połączy się z sosem. Solimy i pieprzymy do smaku. Posypujemy parmezanem lub graną i gotowe. Smacznego!
Ocena: To chyba jeden z najprostszych przepisów na świecie. A proste i pyszne to najlepsze połączenie. Gdybym nie założyła bloga, to może nigdy nie zmotywowałabym się do odkrywania smaków kuchni włoskiej, tylko gotowała w kółko to samo. A tak powoli poznaję takie perełki jak cytrynowe tagliatelle. Mam nadzieję, że uda mi się zachęcić też Was do wypróbowania tego przepisu. A może ktoś z Was już zna taką wersji pasty?
Jeżeli lubicie kuchnię włoską i chcecie być na bieżąco z moimi wpisami, zapraszam do polubienia strony na facebooku: Quembec - lifestyle po włosku :)
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza