Myślałam, że nie ma łatwiejszego przepisu na włoską pastę niż spaghetti aglio, olio, peperoncino, ale jednak się myliłam. Okazuje się bowiem, że można przygotować pyszne danie z zaledwie trzech składników: makaronu, sera i pieprzu. No dobrze, z pięciu, jeśli liczyć wodę i sól ;) Mowa o pochodzącym z Rzymu cacio e pepe. To prawdziwa gratka dla miłośników pecorino, owczego sera o bardzo wyrazistym smaku.
Składniki dla 2 osób:
- 200 gramów makaronu spaghetti
- 1 łyżka ziaren pieprzu
- 100 gramów sera pecorino romano
- sól
1. Wstawiamy wodę na makaron. Po zagotowaniu dodajemy sól.
2. Ziarna pieprzu tłuczemy w moździerzu tak, żeby zostały dość grube kawałki. Następnie przesypujemy je na patelnię i prażymy.
3. Do wrzącej wody dodajemy makaron. Kiedy na powierzchni pojawi się biała piana, dodajemy chochlę wody na patelnię z pieprzem.
4. Ser ścieramy na tarce i dodajemy do niego kilka łyżek wody z gotującego się makaronu. Mieszamy, aż powstanie gęsta masa.
5. Makaron odcedzamy dwie minuty przed czasem wskazanym na opakowaniu. Przekładamy go na patelnię z pieprzem, dodajemy kilka łyżek wody i gotujemy do momentu, aż będzie al dente.
6. Patelnię z makaronem zdejmujemy z ognia i dodajemy ser. Mieszamy, aż ser się rozpuści i utworzy się kremowy sos. Gotowe! Smacznego :)
Ocena: Jeśli lubicie sery długodojrzewające, to pokochacie ten makaron. Wyrazisty smak, a do tego prostota wykonania. Jeśli sam pecorino jest dla Was za ostry, można go zmieszać pół na pół z parmezanem lub graną. Według mojego małego researchu, pecorino można znaleźć w Biedronce, także już wiecie, co zrobić na kolację. :)
Jeżeli lubicie kuchnię włoską i chcecie być na bieżąco z moimi wpisami, zapraszam do polubienia strony na facebooku: Quembec - lifestyle po włosku :)
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza